niedziela, 9 września 2012

W zgodzie z sumieniem

W jednej z (dwóch) anglojęzycznych gazet saudyjskich pojawiła się dziś notka, której treść przykuła moją uwagę. Arabia Saudyjska – jak każdy chyba kraj na świecie, boryka się z problemem korupcji. Skala tego zjawiska jest tutaj jednak dość zauważalna, ale nie będę wnikał, bo to temat studnia. W gazecie pojawiła się informacja, że każdy, kogo gryzie sumienie, może zwrócić zagrabione pieniądze publiczne i przelać je na specjalnie na tą okazję przygotowane konto w jednym z tutejszych banków (!). Fundacja, która prowadzi ową „zbiórkę” od 2006 roku, gwarantuje pełną anonimowość i obiecuje, że nikogo ścigać nie będzie. Od momentu utworzenia, na konto fundacji spłynęło - według oficjalnych danych - ponad 200 milionów Riali Saudyjskich.

Teraz ciekawostka – inna saudyjska gazeta powołując się na anonimowe źródła podała, że faktyczny stan konta fundacji to niespełna 1,5 miliona Riali...

10 komentarzy:

  1. Witam!
    Swietny blog o tematyce arabskiej, bede tu zagladac czesciej!
    ArturZ

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnoscia nie jest Pan zaskoczony klamstwem, w tego typu krajach to chyba nic nadzwyczajnego. Wolnosci slowa w jednym z najmniej zdemokratyzowanych spoleczenstw na swiecie, ja bym sie nie doszukiwal.

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba jakas niewyjasniona do konca sprawa,prosze napisac cos wiecej o zyciu kobiet, mozliwosci podrozzy i z niecierpliwoscia czekam na zdjecia.
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa ten Pana blog lubię go czytać
    Proszę coś więcej o życiu kobiet
    Np czy Saudyjka może wyjśc ża mąż za Europejczyka

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli ów Europejczyk nie jest muzułmaninem to Saudyjka ma zakaz!(odsyłam do Koranu) Po drugie aby uzyskać zgode na slub z obywatelem innego kraju- to cała buirokracja i zgoda ministerstwa. Rzecz jasna nie tak ochoczo wydawane. Saudyjczycy wielokrotnie powtarzali mi, iż chcą zachować pewnego rodzaju czystosc etniczna, czują się troche jak narod wybrany i nawet przedstawiciele innych krajów muzułmanskich nie sa az tak mile widziani.NO ale bywają wyjatki bo miłosc granic nie zna.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś widziałem film na faktach Księżniczka i żołnierz
      Bahrajnka zakochuje się w Amerykanskim żołnierzu i ucieka z nim do USA
      Naprawde bardzo fajny film
      Kiedys czytałem o Saudyjce co rozwiodła się z mężem bo tamten pod jej numerem w swojej komórce wpisał Guantanamo:)
      A co małżeństw katolik muzułmanka to jakis Polak ma żonę z Sudanu która przyjechała na studia do Polski
      Może tylko w Arabii Saudyjskiej są takie restrykcje

      Usuń
  6. Jakis czas temu pojawila sie informacja, ze najwiecej pieniedzy w rajach podatkowych zgromadzili Saudyjczycy i Nigeryjczycy.
    Cos w tym chyba jest, skoro bardzo popularnym i jawnie uzywanym okresleniem jest slowo wasta. Oznaczajace dokladnie to samo, co nasza swojska korupcja, tylko bez pejoratywnego znaczenia.

    A jako ciekawostke moge dodac, ze jednym z dobrych zyczen dla tych, ktorym sie powiodlo w interesach jest: Oby sie ksiaze nie dowiedzial o twoim sukcesie :-))

    Znane sa przyoadki, gdy zaufany kogos wysoko postawionego przychodzil do popularnej, dobrze prosperujacej restauracji, zostawial czek na kwote znacznie ponizej jej wartosci rynkowej... i od yej chwili lokal mial juz nowego wlasciciela.

    Dlatego zamiast milionow na koncie antykorypcyjnym spodziewam sie raczej milionow na innych kontach, tych za granica ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietny blog, wpadlem przypadkiem, onet polecil. Zawsze czekam ze zniecierpliwieniem na nowy komentarz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń